Żniwa po dawnemu
31 lipca br., gdy lato było w pełni, w zakątkach wsi Topilec ożyły wspomnienia wyjątkowego czasu żniw.
Dzięki zaangażowaniu Ojca Jarosława, Muzeum Małej Ojczyzny w Studziwodach i wiernych z parafii pw. Świętego Mikołaja Cudotwórcy w Topilcu w kultywowanie tradycji, można było zobaczyć sceny jak ze starych fotografii. Powietrze przepełniał zapach zbóż, trawy i atmosfera pewnego rodzaju podniosłości.
W pole wyszli kosiarze, jednak zanim błysnęły sierpy i kosy, żniwiarzom udzielono błogosławieństwa. Z oddali dobiegała obrzędowa muzyka w wykonaniu zespołu ŻEMERWA. Zapewnieniu dobrych plonów towarzyszyły liczne obrzędy i rytuały. Symbolicznym zwieńczeniem, tej jakże trudnej pracy było udekorowanie perpelicy, czyli ostatniego skoszonego snopku zboża.
Tekst i zdjęcia: Bożena Bieryło